i miecz uderza w tych co się okrywają wiarą na liściach z drzewa zapisaną za sprawą Ewy dziewicy z raju do kłamstwa węża słowem przekonaną ----------------------------- wąż jest kapłanem co otacza swe drzewo co pasie ciało ciałem i zmienia w piekło niebo wąż kłamstwo swe głosi iż tylko jego drzewo jest jedyną prawdą i całą boską wiedzą wąż pożera sam siebie początki zapomina wciąż nowe ofiary liśćmi drzewa okrywa jeden się rodzi drugi zaś umiera przez wieki historii wciąż wąż wokół drzewa grzech pierworodny na nowo przynosi gdy wąż kapłan nowe dzieci prosi kosztujcie owocu moje drzewo jest prawdą cała reszta ogrodu to iluzja i kłamstwo wąż pożera swój koniec owoce darząc wzgardą okryty listowiem śmiercionośną prawdą stwórca kosztowania zakazał owoców wśród listowia kuszących prawdą z rajskiego poznania drzewa co śmierć ludziom przynosi tym co skosztują jej wdzięków dziewicy karmiącej ciało odwiecznych żerujących węży drzew i węży jest wiele w każdym z boskich ogrodów ze swym drzewem wąż każdy wiecznie żywy wśród grobów znajdź drzewo życia czy to stwórca rzecze czy duch który nad wężem trzyma własną pieczę stań się początkiem kusi w prawdy słowach niech nowe ciało kryje się w listowiach nowy wąż niech pożera słowa twych początków daj mi tylko ciche miejsce w nowym liści obrządku nowe ofiary niech karmią korzenie twego drzewa posoką czerwoną śmiercią dzieci nieba nie patrz na cudze listowie węże już cię czekają znajdź własną prawdę życia lecz lepiej poza mym rajem ...mym odwiecznym ogrodem
czwartek, 4 września 2014
Któraś fatimska
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz