środa, 20 lutego 2013

Judasz

[roboczy]

Szukając wroga, zawsze jakiegoś znajdziesz.

Co powiedział Judasz Rzymianom? Co mógł powiedzieć rzymskim urzędnikom przeciwko Jezusowi, którego miejsce pobytu wszak było znane, zważywszy na wszelkie tłumy towarzyszące jego obecności? Raczej nie chodziło tu o doktrynę religijną różniącą się nieco od tej którą preferowali Żydzi. To że dla kapłanów Jezus był solą w oku wszak nie było tajemnicą. Wszak ktoś, kto psuł im interesy i jeszcze darmowo leczył i wypędzał złe duchy, nie wymagał ofiar itd. był zaiste indywiduum godnym potępienia, wszak odbierał ciężko wymodlony chleb i zyski za wynajmowanie terenów świątyń kupcom. Rzymianie mieli w tym czasie mnóstwo kultów, więc w zasadzie nie robiło im to specjalnie różnicy czy kolejny domniemany cudotwórca pojawił się i tworzy nową religię, a w zasadzie - nie przejmowali się nimi bardziej niż innymi. Co zatem tak bardzo mogło im się nie spodobać i na co nie mieli dowodów. Czegóż to Jezus uczył swoich uczniów, a czego efekty są tylko śladowe w ewangeliach?

Czy jest gdzieś opis nauk Jezusa wyjaśniających tego dlaczego Ananiasz miał sprzedać i oddać cały swój majątek na rzecz wspólnoty chrześcijan?

Czy jest gdzieś opis nauk Jezusa wyjaśniających dlaczego "nie ma już Żydów i Greków"?

Nauk Jezusa, zdradzonych przez Judasza urzędnikom rzymskim, nauk, względem których nie było dowodów, bo uczył tylko swoich najbardziej zaufanych uczniów.

Nauk które godziły w państwowość Rzymu, jego podstawy - niewolnictwo, poddaństwo, różnice klasowe, zależności religijne, ekonomiczne i inne. Coś, co było niebezpieczne dla każdego zależnego od cesarskiej łaski. Nauki które pozbawiały władzy panów, władców i zrównywały wszystkich wobec siebie, przy uwzględnieniu że każdy ma swoje własne talenty do różnych rzeczy.

Cesarzowi co cesarskie, bogu co boskie? Oficjalnie? A co można było uzyskać za podważenie władzy cesarza? Królestwo? Za twierdzenie że jest się królem? Za coś takiego czekał krzyż na buntowników, na tyle niemądrych by tego typu hasła publicznie wypowiadać do tłumów. O ile się twierdziło że jest się królem. A nie, że tłum czy uczeń, tak rozumiał słowa, nie znając i nie mając porównania względem innych systemów politycznych. czy królestwo - a właściwie państwo (czy w aramejskim istniało określenie państwa inne niż królestwo?) bez króla może być królestwem nie ze świata Jezusa? Świata cesarskiego Rzymu, podbitych królestw, państw władanych przez tzw. szlachtę za swoją własność uważającą innych ludzi?

Jakie nauki mogły wywołać ostrą reakcję Rzymu? Czyżby te o miłosierdziu? O przestrzeganiu "nie morduj"? A może złośliwe uwagi względem kleru który zamiast przestrzegać Tory robił co mu się podobało? Ekonomia wspólnoty tworzonej przez Piotra daje sporo do myślenia w tym względzie jak również brak tekstów za które można było zginąć męczeńską śmiercią. I które spalono. Jak nie przed, to po Konstantynie, tworząc coś co nigdy nie było chrześcijaństwem. W imię przywilejów. W imię panowania. W imię niewolnictwa i upokarzania. W imię kłamstwa które miało utrzymywać ludzi w ryzach systemów królestw tego samego świata do którego należał Jezus. W tych samych zależnościach co wtedy - z innymi dekoracjami i twarzami ludzi wokół. Ktoś, kto uczył że wszyscy mają te same prawa, że wszyscy ludzie są braćmi i niewolnictwo nie jest wolą boską wszak dla Rzymu był godny umieszczenia na krzyżu. I męki. Przez setki lat.

Co zdradził Judasz? Czyżby coś więcej niż to, co słyszał tłum, a co stanowiło podstawę pierwszych gmin-wspólnot-komun chrześcijańskich? Bo jeśli nie, to skąd trup Ananiasza i jego żony za okłamanie wspólnoty?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz