Niech się łączą atomy W mej zatrutej głowie W rysik co czarny Zawartym w nim ołowiem Rysik arsenu i rtęci Kadmu też w nim trochę Na bazie żelaza Którą krew ma w sobie Niech tworzy się stal Z węglem w ogniu myśli Hartowany wirem fal Niech tworzy się rysik Stalowy pręcik Do zapisków wyroków Saturnianej czerni Rózga Losu O drogi Arturze Narzędzia się tworzy Hefajstosa modą Czasem myślą Sobą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz