piątek, 28 października 2011

Tchórz

Ludzie którzy są wykorzystywani przed duchy, nazywane czasem przez niektórych "świętymi" pozostają wykorzystywanymi ludźmi. Przez tchórzliwe, nie mające do tego prawa byty, podające się za bogów, anioły, szatana, czasem wykorzystujące statyczne obrazki i naiwność dzieci, czy nawet dorosłych ludzi. Bóg nie musi się obawiać, wszak jest wszechmocny i zależą od niego reguły istnienia całego wszechświata. Bóg, nie potrzebuje mesjaszy czy proroków przez których miałby przemawiać. Bóg zrobiłby to osobiście. Bóg który daje wolną wolę człowiekowi. Przemawianie przez kogoś, nawet jeśli temu komuś wydaje się to słuszne, jest zaprzeczeniem samej istoty wolnej woli. Nawet jeśli mówi wtedy o bogach, Bogu, lub czymkolwiek związanym z religią bądź etyką prowadzącą do wyniszczania się nawzajem lub bezwarunkowego kochania.
Dlatego demoniszcze pozostanie tchórzliwym, zboczonym demoniszczem, bez względu jak by się nie nazwało - czy to Elohimem czy Ra czy Ismaelem - ja i tak będę wiedział swoje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz