sobota, 26 listopada 2011

Idiotka


I pomyśleć że R. miał w szkole ksywę "Szkieletor"...
To taki ezoteryczny demoniszczowy dowcip.
Niech będzie przeklęta istota podająca się za Matkę Boską Fatimską.
Niech będzie przeklęty anioł który jej towarzyszył.
Niech będzie przeklęta każda istota która jest jej posłuszna.
Macie całkowity zakaz zabijania a chcecie jeszcze pokuty i piekła w wydaniu dziewicy Babilonu?
Mieliście zakaz zabijania przed I wojną światową, przed II wojną światową też i dajecie jeszcze wiarę bożkom które każą żebrać zamiast wypełniać "nie zabijaj"?
Mieliście i macie zakaz prowadzenia wszelkich wojen o czym chyba żaden z ostatnich papieży nie wspominał. Idioci posłuszni kłamcom - swym poprzednikom. Idioci posłuszni przepowiedniom, które zabierają czas prawdziwym wyznawcom, czas który mogli by spożytkować na pomoc innym. Zabierają czas na myślenie i wypełnianie "nie zabijaj" w trakcie II wojny światowej zamiast modlenia się o cuda.
Cuda? Ta banda duszków, "opiekunów" i rezydentów budowli sakralnych myślicie że ma cośkolwiek wspólnego z jakimkolwiek prawdziwym chrześcijaństwem? Nie ma nic a nic.
Opętania, które zdarzają się coraz częściej nie dotyczyły przez wiele lat Żydów, którzy rozpoznawali gojów na pierwszy rzut oka - będącymi pod wpływem "duchów", "egregorów" itp. Dlaczego? Bo ich reguły i byty które z nimi były przestrzegały tego by zabijać duchy które sobie np. życzą spędzić noc w ciele mężczyzny by zabawić się z kimś innym. Zabijać, zgodnie z prawem Mojżeszowym. Opętania które, pomimo że niektórym wydają się kwestią ludzi, są tylko częściowo ich sprawą. Znacznie większe znaczenie ma tu podejście "duchów" do tego. Bo skoro istnieją opętujące byty - to co z całą tą przeklętą resztą którą osobiście wykluczam z grona chrześcijan za swoje podporządkowanie się kłamliwym naukom, przepowiedniom i wierze w słodkie słóka różnych wersji babilońskich dziewic - które bynajmniej nie zachęcają do zabijania. Z początku. Dziewic, które każą wszystkich kochać i żebrać, zamiast się słuchać chociażby 10 przykazań w przypadku ludzi. Dziewic które nie są ani gorące, ani zimne tylko bawią się umysłami ludzi, zamiast trafiać na stosy.
Czy wiecie co robią co poniektóre byty względem spotkanych w Internecie ezoteryków? Uczą kłamać podając się za "duchowych mistrzów". Kłamać żeby później byli w stanie opętywać latami ludzi i udawać że wszystko jest w najlepszym porządku w otoczeniu rezydentów świątyń, "opiekunów" i innych "duszków Kacperków". A kler co? Żebra i każe być kochającymi owcami które są wykorzystywane przez popleczników niepokalanych dziewic Babilonu. Często nieświadomie tworząc "religijne" piosnki chwalące Jezusa "kochającego za nasze grzechy" - bo wystarczy w nich usunąć przecinek podobnie jak np. w podobno egzorcystycznej modlitwie do "archanioła Michała" by całkowicie zmieniały sens i stanowiły ubaw dla całej tej nieświętej otoczki towarzyszących ludziom bytów.
Jak mi się wydaje, tak naprawdę po tej drugiej stronie nie zmieniło się nic. A w zasadzie to zmieniło się nawet na gorsze, bo zabito jeszcze wierzących w to, że należy wykańczać każdego kto dobiera się do dzieci. Niech będą więc przeklęci wszyscy ci rezydenci, którzy wybaczają jakiemukolwiek dręczącemu i opętującemu żywych, dzieci bytowi. Nie jesteście chrześcijanami. Nigdy nimi nie byliście skoro na to pozwalacie.
Nigdy nimi nie byliście jeśli zezwalaliście na niewolnictwo wśród siebie.
Nigdy nie byliście chrześcijanami, rozumiecie?
Moi drodzy czytelnicy i towarzyszący wam obserwatorzy?
Ja wam nie odpuszczam.
Za to że w moim wczesnym dzieciństwie pojawił się byt który przez lata żerował i bawił się mną, traktując mnie jak niewolnika, doprowadzając do chorób i do ciemności w snach po tym jak wprogramował mnóstwo różnych danych, związanych z mordami ludzi podającymi za chrześcijan, którym podobno "wybaczał Chrystus". Rozmaitych tortur które zadawał podobno "chrześcijański" świat ludziom. Chrystus nigdy wam tego nie wybaczył. Wybaczał kler, który dawno zapomniał o tym co oznacza chrześcijaństwo. Który zapomniał że najpierw należy pozbyć się duchów które nakłaniają do cudzołóstwa i morderstw zanim zacznie się myśleć o ignorowaniu ludzi z problemami.
Oskarżam was o ignorowanie opętanych.
Oskarżam was o ignorowanie czarowników.
Oskarżam was o klęczenie przed bestią na życzenie klęczącego kleru.
Oskarżam was, duchy, o to, że żaden z was nie wrzucił w płomienie żadnego mu podobnego przez ostatnie dwa tysiące lat.
I żeby ktoś mi tu czegoś nie imputował - nie uważam się za Chrystusa. On by was po prostu zabił na mocy prawa Mojżeszowego. Ja mogę tylko sobie faryzejsko marudzić, po tym jak wpływano na mnie przez całe moje życie. Nikt kto nakłania do wojny nie ma prawa nazywać się chrześcijaninem ani wiernym Allaha czy Stwórcy, czy też bytu przekazującego 10 przekazań. Nie ma wybaczenia dla papieży nakłaniających do jakiegokolwiek zabijania. Nie ma wybaczenia dla kleru wzywającego do jakiejkolwiek wojny - nie w imię miłości, tylko zwyczajnego bycia człowiekiem i traktowania innych jak ludzi, a nie zwierzęta rzeźne. Nie ma wybaczenia dla żadnej dziewicy, która nakazuje żebrać i tworzy nowe rytuały zamiast nakazać w bardzo prosty sposób - całkowitego zabijania ludzi, zakazu wojen i konfliktów zbrojnych.
Jak mi się wydaje gdyby Chrystus faktycznie panował w tym świecie po drugiej stronie, już dawno by się odciął od tego co robią po tej stronie. Jak mi się jednak wydaje, wykończyły go byty, które pierwej opętały setkami ludzi, którzy domagali się później jego śmierci i ukrzyżowania. Dlatego kler i rezydenci budowli sakralnych którzy nie rozumieją, że co poniektóre byty trzeba palić zanim zaczną sprawiać problemy nie nadają się do swoich funkcji. O chrześcijaństwie, nie ma tu też żadnej mowy - i to bez względu na wyznawaną opcję czy to katolicką, prawosławną, ewangelicką etc. Ja tu po prostu jestem żeby najwyraźniej wykluczyć was, tak jak zrobiono to ze mną, dzięki czemu wiem, co to oznacza, w przeciwieństwie do sporej ilości mych drogich czytelników.
Scjentologowie zaś powinni się zastanawiać nie jak wyznawać "kosmitów", tylko jak zakaz im zabawy ludźmi i jak się ich pozbyć z Ziemi - planety ludzi. A dziewice w długich sukniach i zapewne jedwabnych trzewikach - zakasać rękawy i zacząć samodzielnie polować na opętujące duchy - jeśli nie z łukiem to z wałkiem do ciasta, miast uczyć żebrania kolejne pokolenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz